wtorek, 18 września 2007

ostatnia noc...

...i już. Szybko, szybko to minęło...Od jutra, nowy świat, nowi ludzie, nowe życie...;)


"...ale kiedy przychodzi jesień i te liście szumią, i szeleszczą...
w brzuchu robi się tak jakoś ...i chciałbym gdzies uciec!
Och, każdy się tego boi - Tak szeleści czas, gdy ucieka..."

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Profites du moment présent, car ce moment ne reviendra pas ...

w swobodnym tłumaczeniu ;) : KORZYSTAJ z chwili, bo ta chwila już nie powróci ...

@+ Baw się dobrze siostra :D Szkoda, że się nie zobaczymy ;( buuu...

Joanna

Anonimowy pisze...

Werka, przeciez dobrze wiesz że dasz sobie radę! Przygoda Cię wzywa, będziesz mieć wspaniałe wspomnienia i ważne doświadczenie! Nie oglądaj się za siebie! My tu na Ciebie zaczekamy :*. I

Weronika pisze...

A kto tak na mnie będzie czekał? Miły komentarz...aż się ciepło na serduszku zrobiło :* dzisiaj wieczorkiem czekajcie na posta i foty :D